
świadomość ekologiczna w narodzie wzrasta. na moim bloku graffiti biodegradowalne. z motywującym przesłaniem na zimę, sesję, ogólny towarzyszący im weltschmerz i wszelkie przeciwności. już nawet się zdążyło trochę zdegradować od rana.
kolejna zimowa piosenka, bo dziś rano mnie powitały wiadomości o gołoledzi i śniegu w ilościach zdecydowanie przewyższających oczekiwania. (pani w telewizorze radziła przygotować sobie półtorej godziny na odśnieżanie. szczęśliwi piesi, albowiem za nich odśnieżają służby do tego przeznaczone. albo nie odśnieżają, wtedy zostaje kicanie przez zaspy.) a zarazem kolejny motyw muzyczny z cyklu ulubionych i tropionych w różnych wykonaniach i wariantach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz