wtorek, 8 czerwca 2010

skies of blue and clouds of white.


szaleństwa pogodowe. dziś rano (godzina 7:45, brrr) termometr na moim oknie pokazywał, uwaga uwaga, 40 stopni. jasne, był w słońcu. i jak mawia mój tata, to nie temperatura powietrza, to temperatura termometru. ale 40 stopni? i o takiej godzinie?

what a wonderful surprise.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz