wtorek, 23 listopada 2010

bardzo cicho krzyczeć.


dzień z cyklu: erasmusi się jednak czasem uczą. choć trudno w to uwierzyć.
i jeden z tych dni, kiedy mnie drażni wieczna hiszpańska mañana. bo dopóki prowadzący mi nie poda tematu prezentacji, mimo najszczerszych chęci nie mogę jej przygotować. a temat miał być na poczatku listopada i nadal czekam. eh.

czarny piesek gryzie światło.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz