poniedziałek, 11 marca 2013

won't you cast yourself on me.



mam garnek zupy. zupa wymaga makaronu. makaron do ugotowania wymaga garnka. cóż kiedy w garnku zupa, a innego nie ma. ot, logistyka kuchenna. z uroków mojego wrocławskiego życia.

  warm shadows.

2 komentarze:

  1. hm. moja logistyka jest taka, że gotuję zupę razem z makaronem w środku, nie oddzielnie - wygodniej mi i szybciej i mniej gazu się zużywa :P
    ale pewnie to niezdrowo - jak herbata z cytryną...
    powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  2. Rozmoknięty makaron??? Rozgotowany makaron??? Lepsza zupa bez makaronu

    OdpowiedzUsuń