12 lat temu
wtorek, 15 marca 2011
może sprostam.
kawę o poranku lubimy. w kubku, jak najbardziej. z tegoż popijaną. w kofeinowej powodzi zalewającej wszystko lubimy już mniej.
chociaż teraz przynajmniej notatki pachną przyjemnie. a że mój zakatarzony nos ledwie to wyczuwa to już inna sprawa.
bosso.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz