wtorek, 4 października 2011

walking downtown gave me cold cold fingers.


rok temu. dokładnie. była hiszpania. były długie wieczory. dużo słońca. snucie się po uliczkach oviedo. zaglądanie przez okna do sklepów ze starociami na calle mon.
i, zupełnie przypadkiem, był johnny flynn. tak jak dziś.
warship.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz