niedziela, 29 listopada 2009

łikendowo, ciąg dalszy.

większość łikendu już minęła. informatyczne zdobywanie górskich szlaków bardzo udane. wyprażany syr zjedzony, feferony też (aczkolwiek taka ostrość to jednak nie dla mnie). i podobno jesteśmy fajniejsi od pijanych górników.

a teraz zbliża się moment kulminacyjny.

no i drobna reklama, która miała się w piątek pojawić, ale wyleciała z głowy w ferworze pakowania. otóż właśnie trwa etiuda&anima. bardzo zacny festiwal. jeśli lubisz filmy animowane, sprawdź go koniecznie. jeśli nie lubisz, też sprawdź, może polubisz. czyli polecam krótko mówiąc.

2 komentarze:

  1. my byli z Kuba w konkursie etiudy&animy rok temu. obczaj w google PRALKA FILM POLSKI

    OdpowiedzUsuń
  2. Zachwyca łikendowe zdobycie!!
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń