poniedziałek, 8 marca 2010

both hunter and hunted.


w sumie nie planowałam, ale skoro już się zbiegło... kwiatek dla pań z okazji naszego święta. bo każde święto świętować warto, o.
no więc do posłuchania dziś dwie wspaniałe kobiety.

7 komentarzy:

  1. nie, to domowy mój. a raczej mojej siostry. do ola jutro zajrzę:)

    OdpowiedzUsuń
  2. co ty Marysiu, chcesz pokłuć wszystkie kobiety?

    OdpowiedzUsuń
  3. teraz to najchętniej bym pana autobusiarza pokłuła. albo najchętniej obu, co mi dziś sprzed nosa prosto uciekli, powoduj ac każdorazowo dobrze ponad kwadrans marznięcia. brr.
    a kwiatki do oglądania służą. do wąchania ewentualnie. nie do dotykania. ot co.
    :)

    OdpowiedzUsuń